O włos od tragedii (zdjęcia)
Bezmyślność ciągle góruje nad rozsądkiem. Policjanci sokołowskiej drogówki zatrzymali ciągnik rolniczy, którym kierował mężczyzna bez uprawnień, na błotniku siedziało kilkuletnie dziecko, a na dyszlu przyczepy stał ojciec kierującego.
Podczas kontroli okazało się, że kierujący ciągnikiem mężczyzna nie posiada prawa jazdy. Nie posiadał też żadnych dokumentów do przyczepy i ciągnika. Ciągnik, którym kierował jechał bez świateł. Do przyczepy w ogóle nie były podłączone przewody elektryczne i hamulcowe. Samo ulokowanie ładunku, tez budziło wątpliwości policjantów.
Za tak wiele uchybień, policjanci ukarali mężczyznę wysokim mandatem karnym. Z uwagi na brak uprawnień, zabronili mu też dalszej jazdy.
źródło zdj. KPP Sokołów Podlaski